Uprawiamy polskość w Brytanii, czyli rodzina w kompleci

Uprawiamy polskość w Brytanii, czyli rodzina w kompleci

Uprawiamy polskość w Brytanii, czyli rodzina w komplecie
autorem artykułu jest anna Korcz

Kiedy już jako para decydujemy się stworzyć jedną rodzinę, stajemy się grupą, gdzie kosztem naszych osobistych potrzeb, priorytetowe stają się potrzeby wzajemne. Rodzinne potrzeby można podzielić na podstawowe, do których zaliczymy zapewnienie pożywienia, schronienia, czy ubrania oraz pozostałe, czyli wszytko to, czego sobie życzymy.

Wzajemna odpowiedzialność za każdego z członków naszej rodziny oraz chęć zapewnienia im bezpieczeństwa i dobrobytu, również w przyszłości, pośrednio bądź bezpośrednio, wiąże się z ciągłymi, niejednokrotnie rosnącymi , potrzebami finansowymi.
Już sama chęć życia w warunkach, które powszechnie uznane zostaÅ‚y jako przeciÄ™tne, niejednemu przysparza siwych wÅ‚osów na gÅ‚owie. JeÅ›li ledwo wiążemy przysÅ‚owiowy „koniec z koÅ„cem”, a nasza rodzina siÄ™ powiÄ™ksza i ciÄ…gle brakuje nam pieniÄ™dzy, a to na pieluchy, papki, przetwory, Å›pioszki, a to na wÅ‚asne drobne wydatki. A co jeÅ›li ktoÅ› zachoruje? SkÄ…d weźmiemy na leki? A co bÄ™dzie w przyszÅ‚oÅ›ci? Dzieci pójdÄ… do szkoÅ‚y - książki, zeszyty, tornistry. Ile to może kosztować? A kiedy bÄ™dzie czas na samochód i wÅ‚asne mieszkanie? Podobnych pytaÅ„ można zadać sobie tysiÄ…ce.

Sytuacja na polskim rynku pracy podobno ma się coraz lepiej, przynajmniej tak mówią statystyki. Chociaż patrząc na siebie i swoje otoczenie ciężko nam w to uwierzyć. Pocieszający byłby fakt możliwości podnoszenia naszych kwalifikacji proporcjonalnie do rosnących potrzeb finansowych, ale większość pracodawców jeszcze chyba nie do końca zdaje sobie sprawę jakie korzyści niesie ze sobą inwestycja w rozwój pracowników.

Na szczęście przyjęcie Polski do Unii Europejskiej wielu Polakom dało szanse na poprawienie swojej kondycji finansowej. Wielka Brytania po 1 maja 2004 roku otworzyła swoje granice dla obywateli nowych państw UE, co stało się powodem masowych migracji naszych rodaków. I trudno się dziwić, skoro na wyspach, zarabiając nawet najniższą krajową, komfort naszego życia wzrasta kilkakrotnie. Koleją rzeczy masowej migracji jest fakt, że wielu Polaków postanowiło osiedlić się tam na stałe. Wielu pewnie te ż tam połączy się w pary.

Nowy kraj, nowe obyczaje, nowy język, który częściej znamy niestety ze słyszenia, nowi ludzie - obce miejsce. Jeśli musimy dbać tylko o siebie, na pewno sobie poradzimy. Przetrwanie generalnie mamy w naturze. No tak, a co jeśli w kraju czeka na nas rodzina? Odległość nie sprzyja pielęgnowaniu więzi, odległość nie pozwala na bliskie kontakty, odległość nie wychowuje dzieci. Częste wizyty w rodzimym domu ze względów
ekonomicznych nie są opłacalne. Powrót do kraju niestety jest powrotem do punktu wyjścia, zyli kółko się zamyka. Pozostaje jedynie ściągnąć bliskich do siebie lub ucząc sie na
przykładach innych również od razu można zaplanować rodzinną emigrację. Okazuje się, że do tej pory w Wielkiej Brytanii mieszka przeszło 130 tysięcy polskich dzieciaków, a przewiduje się, że w tym roku przybędzie kolejne 13 tysięcy.

O ile dbając tylko o siebie na obczyźnie, stosunkowo bez zmartwień, można przeżyć, o tyle w przypadku pojawienia się tam naszych bliskich, a łącznie z nimi poczucia pdpowiedzialności za nich, sytuacja może robić się stresująca. Wszystkie dotychczasowe problemy związane z adaptacją w nowym środowisku możemy przemnożyć przez liczbę
osób w naszej rodzinie i dodać kolejne, związane z egzystencją każdego z osobna, a w szczególności dzieci. Wiadomo, sami jesteśmy w stanie znieść wiele, ale dzieciom krzywdy zrobić nie pozwolimy. Podobnie jest w przypadku par, które na miejscu zdecydują się na dziecko. Przyszła mama nawet we własnym kraju ma powody do obaw, a co dopiero w
obcym. Potrzebujemy jasnych i klarownych rozwiÄ…zaÅ„, jeÅ›li chodzi o zapewnienie bezpieczeÅ„stwa – w tym również zdrowotnego – i prawidÅ‚owego rozwoju psychicznego
oraz fizycznego naszych pociech. Potrzebujemy czytelnych i zrozumiałych informacji, podanych przez kompetentne źródła, gdzie szybko uzyskamy odpowiedź na nurtujące nas
pytania. Chcemy poznać ludzi, którzy borykają się z tymi samymi problemami, którzy podzielą się z nami swoim doświadczeniem i zaprzyjaźnią się z nami.

Na szczęście XXI wiek dał nam powszechny dostęp do Internetu, czyli możliwości, które jedynie własnym umysłem możemy ograniczać i właśnie tam powinniśmy zacząć szukać.

Jednym z portali niosÄ…cym nam pomoc, bÄ™dÄ…cym w stanie rozwiać nasze wÄ…tpliwoÅ›ci, pokierować we wÅ‚aÅ›ciwÄ… stronÄ™ jest www.Dzieciak.co.uk, który zdaje siÄ™ być najwiÄ™kszym portalem spoÅ‚ecznoÅ›ciowym skierowanym do polskich rodziców – oczywiÅ›cie w jÄ™zyku polskim - zamieszkujÄ…cych tereny Wielkiej Brytanii. Znajdziemy tam wiele informacji dotyczÄ…cych aspektów życia codziennego w tym kraju m.in.: opieki zdrowotnej, edukacji, czy pomocy spoÅ‚ecznej. Dowiemy siÄ™ również wielu rzeczy na temat ciąży i planowania potomstwa. Uzyskamy bezpÅ‚atnÄ… poradÄ™ polskich lekarzy dziÄ™ki kooperacji serwisu z polskÄ… przychodniÄ… Green-Surgery. Poznamy ludzi, którzy podobnie jak my zdecydowali siÄ™ na rodzinnÄ… emigracjÄ™. Ponadto www.Dzieciak.co.uk daje nam możliwość prowadzenia rodzinnego bloga, którego na bieżąco mogÄ… Å›ledzić krewni w Polsce, dodatkowo którego popularność może przynieść atrakcyjne nagrody.

PodsumowujÄ…c – w każdej sytuacji można siÄ™ odnaleźć lub odnaleźć kogoÅ› kto wie, co robić dalej, trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.





--
Emigracja

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Do kogo się modlić? Modlitwa, która podoba się Bogu...
Poradnik projektanta stacji czołowej
"Przyjazne Państwo" dla Przedsiębiorców - czy to możliw
Braciszku nie czekaj, zamykaj drzwi
Domowe sposoby na przeziębienie